W 2007 Oddzieliłem ją od matecznej rośliny, ukorzeniła się dobrze i zaczęła rosnąć normalnie. | Kilka miesięcy później zakwitła jedyny raz. | | Liście zmieniły kolor z biało/zielonych na bladozielone z zielonym, ale wróciły do białych po pewnym czasie. | | | Rosnąć w pełnym Słońcu, blaszki miały około 20 cm długości, były przypalone i musiałem przestawić roślinę w cieniste miejsce. | W zimie mało jej nie zniszczyłem przez zalanie, straciła liście i korzenie gniły. | | Na szczęście odżyła, nowe liście nie były dłuższe niż 14 cm z ogonkami i często nie otwierały się do końca, tak wyglądała rosnąc na parapecie. Czasem wypuszczała całe białe liście, które szybko więdły. |
| | W 2010 przeniosłem go do mojego florarium, zaczął znów wypuszczać większe liście. | | | | | | | Po pewnym czasie większość liści była biała, całkowicie pozbawiona chlorofilu. | | | W lutym 2010 nie mając możliwości asymilacji, zginął. | | |